Archiwum listopad 2004


lis 30 2004 FaJoWy DzIoNeK...:P
Komentarze: 1

Dzisiaj w szQłce było fajoowooo hehe

Mielismy Adndzejki klasowe...uśmieszek Troche nas ta imprezka kosztowała ale co tam ;P (głównie poszło na picie martini ok 10 litrów i jedzienie tort a własciwie to chipsy ---> tak ok 10 paczek  ado tego tależe i kubki markiwe które kupił jakiś palant ;P) Po polskim (na nim mielismy andrzejki) była muzyczka ;P a na niej prezentowali jakies plakaty więc był luuuuzzz...uśmieszek. Po Muzyce był Niemiecki jęzor ( o boshe...). Nikt nie lubi tej lekcji... Potem wróciłam do domku ale oczywiście musiałam spalić kasze no bo jak inaczej rumieniec Ja nie była bym sobą gdybym chociarz raz dziennie czegoś nie zrobiła jak nie zależy...bardzo smutny Ale cóż..zycie bywa jakie bywa i trzeba sie z tym pogodzic..no w końcu mogłobyć gorzej nieprwadaż?? hehe 

Czekam na wasze komantarzyki...no do roboty roza

nessca : :